Czerwcowa burza

Nad Warszawą przeszła spora burza – mało padało, ale dużo grzmiało. Przy okazji pojawiło mnóstwo piorunów.
Było ich na tyle dużo, że postanowiłem postawić statyw i zacząłem robić jedno zdjęcie za drugim. Większość oczywiście była nieudana, ale udało się na kilku uchwycić większe wyładowania atmosferyczne.